21 lipca przed godziną 23:00 bielawski dyżurny otrzymał informację, że na ulicy Waryńskiego ma poruszać się kierujący Toyotą, który uderzył w zapakowane samochody i odjechał. Na miejsce został wysłany patrol.
Przybyli na miejsce policjanci ustalili, że mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego usłyszał w swoim mieszkaniu huk na zewnątrz. Gdy wyjrzał, zauważył, że kierowca Toyoty uderzył w zaparkowane samochody: BMW, Citroen i Opla. Przeświadczony, że sprawca zasłabł, zbiegł z pomocą. Wtedy mężczyzna odjechał. Widzący całe zdarzenie zgłaszający ruszył za nim swoim pojazdem. Gdy po pewnym czasie uciekinier zatrzymał się, wyszedł z auta i chwiejnym krokiem próbował się oddalić, został ujęty. Okazało się, że 60-letni mieszkaniec Bielawy miał w organizmie 1,99 promila alkoholu.
Policjanci apelują, aby każdy reagował na niebezpiecznie zachowanie innych uczestników ruchu drogowego. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych. Każdy, nawet anonimowo, może powiadomić najbliższą jednostkę policji o takim fakcie. Policjanci sprawdzą każdy sygnał.
- Kodeks karny za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości przewiduje karę do 2 lat więzienia i utratę uprawnień do kierowania nawet na 15 lat - przypomina Marcin Ząbek, oficer prasowy KPP Dzierżoniów.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?