Wieczorem jechał zygzakiem
Do zdarzenia doszło w piątkowy wieczór, 26 kwietnia, w okolicach Chąśna. Jadący od strony Goleńska świadkowie zauważyli toyotę, która poruszała się po drodze całą szerokością. Jej kierowca jechał przysłowiowym wężykiem, a w pewnym momencie skręcił w kierunku Chąśna. Świadkowie postanowili interweniować i pojechali za toyotą.
- Kiedy pojazd zatrzymał się, podbiegli uniemożliwiając kontynuację jazdy kierującemu mężczyźnie i powiadomili policję. Gdy mundurowi przybyli na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny i ustalili jego personalia. 46-letni mieszkaniec powiatu łowickiego miał aż 2,2 promila alkoholu w organizmie – mówi nadkomisarz Urszula Szymczak, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Łowiczu.
Mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania, a za popełnione przestępstwo grozi mu kara do trzech lat pozbawienia wolności.
- Zgodnie z nowymi przepisami pojazd został zabezpieczony, za jazdę pod wpływem alkoholu do dyspozycji prokuratury. W tej kwestii zadecyduje sąd. Być może zdecydowana reakcja świadków zapobiegła tragedii na drodze – mówi nadkomisarz Szymczak.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?