Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zobacz prawdziwą twarz miłośników tatuażu

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Ewelina i Marcin Kochan uderzają w mit "nosiciela" tatuaży. ...
Ewelina i Marcin Kochan uderzają w mit "nosiciela" tatuaży. ... Ewelina i Marcin Kochan
Para fotografów z Wrocławia obala mity związane z tatuażami.

SideShow Night: We Wrocławiu polała się krew

Patrycja ma na plecach Kubusia Puchatka, Tygryska i Osiołka. Kaja, z zawodu pielęgniarka, kwiatki, a Damian motywy japońskie. Wszyscy pokazali swoje tatuaże podczas sesji zdjęciowej do wystawy "Stereotyp". Za obiektywem stanęli wrocławianie - Ewelina i Marcin Kochan.

Autorzy zdjęć, którzy sami są fanami tatuaży, miłośników niecodziennych "dziar" szukali przez Internet. Zgłosiło się już kilkadziesiąt osób różnych zawodów. Fotografie zostaną pokazane podczas Wrocław Tattoo Konwent 28 i 29 kwietnia w Browarze Mieszczańskim.


Macie tatuaże?

Marcin Kochan: Tak. Od kilku lat interesujemy się sztuką tatuowania. Ja mam na klatce piersiowej japońską maskę "Hannya" i jestem w trakcie robienia nowych tatuaży na boku i plecach. Tam też pojawi się maska "Hannya" i japoński koi, czyli ryba. Ewelina ma wytatuowanego feniksa na plecach i to również nie koniec.


Czy to, że sami macie tatuaże na ciele, skłoniło Was do stworzenia wystawy "Stereotyp"?

M.K.: Poniekąd tak, w naszym kraju ludzie nadal posiadanie tatuaży sprowadzają tylko do jednego skojarzenia (patologia, półświatek - red.). Postanowiliśmy obalić ten mit, stąd wystawa "Stereotyp". Znaleźliśmy ludzi, którzy pracują na jakichś odpowiedzialnych stanowiskach i na co dzień nie eksponują swoich tatuaży, tylko chowają je pod ubraniem.


Co to za ludzie?

M.K. Wśród osób, które pojawiły się na naszych zdjęciach, jest na przykład kierownik działu zaopatrzenia na uczelni, mamy też kierowniczkę produkcji w telewizji, prawnika, pielęgniarkę czy specjalistę od marketingu. To naprawdę duży przekrój ludzi, co najlepiej pokazuje, że tatuaże mają wszyscy.

Zobacz sesję zdjęciową Eweliny i Marcina Kochan


Jakie rysunki na ciele mają Wasi modele?

Robiliśmy na przykład zdjęcie dziewczynie, która jest fryzjerką i ma wytatuowane całe plecy motywami z Kubusia Puchatka. Mamy też pielęgniarkę, która w wolnym czasie tańczy taniec brzucha i na plecach ma kolorowe kwiaty. Prawnik wytatuował sobie oryginalne japońskie ornamenty i maski. Tak naprawdę każdy wygląda inaczej, bo tatuaże powtarzają się bardzo rzadko. Nas oczywiście interesują te rysunki, które są dobrze wyeksponowane i duże, bo wtedy łatwiej je nam przedstawić na zdjęciach.

Trudno żyć w Polsce wytatuowanej osobie?

Trochę tak. Sami słyszeliśmy nie raz jakieś nieprzyjemne komentarze na temat naszych tatuaży. W tym kontekście Polska jest niestety nadal trochę zacofanym krajem i ludzie bardzo krzywo patrzą się na osoby wytatuowane. Tatuaże ciągle są kojarzone z osobami z półświatka. A przecież tak nie jest, ostatnio bardzo dużo młodych ludzi robi sobie przemyślane projekty, a nie jakieś powielane wzory z katalogu.

Czyli sztuka tatuażu w naszym kraju ma się dobrze.

Tatuaż w Polsce jako dziedzina sztuki zaczyna się rozwijać i stoi już na wysokim poziomie, możemy pochwalić się naprawdę znakomitymi artystami. I miejmy nadzieję, że z biegiem czasu tatuaż stanie się coraz bardziej akceptowaną formą wyrażania swojej indywidualności.**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto