Obwiniał rodzinę za swoje życiowe porażki...zabił ich siekierą
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w doszło w nocy z 8 na 9 grudnia 2019 roku w Ząbkowicach Śląskich. Marceli C. zadzwonił na policję, twierdząc, że do jego domu wszedł włamywacz. Kiedy policjanci przybyli na miejsce zdarzenia, znaleźli zwłoki kobiety, mężczyzny i ich siedmioletniego dziecka. Byli to rodzice i młodszy brat podejrzanego. Dopiero po jakimś czasie chłopak przyznał się, że to on stoi za zabójstwem i wskazał, gdzie ukrył narzędzie zbrodni i ubrania. Dodatkowo też ustalono, że chłopak zabrał z domu 10 tysięcy złotych, które chciał przeznaczyć na ucieczkę z kraju.
- Przesłuchany w charakterze podejrzanego Marceli C. przyznał się do popełnienia wszystkich zarzucanych mu czynów, złożył obszerne wyjaśnienia, w których opisał przebieg zdarzenia. W toku prowadzonego śledztwa przeprowadzono obserwację psychiatryczną Marcelego C. Z opinii biegłych lekarzy psychiatrów wynika, że był i jest on osobą w pełni poczytalną - mówił wówczas prokurator Tomasz Orepuk.
Biegli stwierdzili u Marcelego C. poważne zaburzenia osobowości oraz bardzo niski poziom dojrzałości emocjonalnej i społecznej, brak empatii i wrażliwości na przeżycia i potrzeby innych oraz silny egocentryzm.
Jak wynika z ponad 50-stronnicowego raportu, Marceli musiał zaplanować wcześniej tę brutalną zbrodnię, a jego motywem działania była zemsta na najbliższych.
-Chłopak uznawał swoich rodziców i brata za osoby odpowiedzialne za jego życiowe porażki. Marceli C. miał poczucie krzywdy z ich strony. Biegli stwierdzili, że motywem działania było poczucie wrogości, krzywdy i chęci zemsty na najbliższych - mówił Tomasz Orepuk.
Sąd w Świdnicy skazał Marcelego C. na dożywocie
13 kwietnia 2022 usłyszeliśmy wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy, który zdecydował, że kara łączna to dożywocie, do tego oskarżony na okres 10 lat pozbawiony został praw publicznych. Marceli C. będzie się mógł ubiegać o przedterminowe, warunkowe zwolnienie dopiero po 30 latach.
Obrona złożyła apelację od wyroku, domagając się m.in. m.in. kolejnych opinii biegłych psychiatrów. Zdaniem obrońców mogły one rzucić nowe światło na to, skąd wzięły się zaburzenia osobowości Marcelego C. Sąd Apelacyjny nie przychylił się do apelacji i utrzymał wyrok świdnickiego sądu.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?