Szlachetna Paczka w powiecie dzierżoniowskim. Te rodziny wciąż czekają na darczyńców

Szlachetna Paczka to ogólnopolski projekt społeczny, którego organizatorem jest Stowarzyszenie Wiosna. Głównym celem akcji jest materialna i mentalna pomoc rodzinom i osobom, które są w trudnej sytuacji życiowej. Szlachetną Paczkę tworzy kilkanaście tysięcy wolontariuszy w całej Polsce, którzy są koordynowani z centrali w Krakowie.

Szlachetna Paczka opiera się na tzw. mądrej pomocy, czyli potrzebujący otrzymują taki rodzaj bezpośredniego wsparcia, który da im narzędzia do tego, by były w stanie zacząć samodzielnie rozwiązywać swoje problemy.

Finał Szlachetnej Paczki nazywany jest „weekendem cudów”. Odbywa się co roku dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia. W 2022 roku przypada on 10-11 grudnia.

W Dzierżoniowie i okolicy jest jeszcze kilka rodzin, którym można pomóc. To samodzielne mamy i rodziny, które zmagają się z codziennością, chorobami i innymi trudnościami.

Pani Jolanta z Bielawy z Rodziną

Pani Jolanta ma 33 lata. Opiekuje się 7-letnią córką, Justyną. Dziewczynka ma stwierdzoną rzadką chorobę genetyczną — nieuleczalne schorzenie neurorozwojowe.

- Koszty codziennej rehabilitacji opóźniającej rozwój choroby są niewyobrażalnie wysokie, ale mimo trudu i zmęczenia, kobieta radzi sobie sama. Pani Jolanta dwa lata temu musiała zrezygnować z pracy, ponieważ nie była już w stanie pogodzić obowiązków zawodowych z codzienną opieką — w związku z tym otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne na córkę — czytamy na stronie internetowej Szlachetnej Paczki.

Pani Jolanta uczy się zaocznie. Chciałaby skończyć studia, co pomogłoby jej więcej zarabiać i przeznaczać pieniądze na leczenie córki.

- Obecnie wszystkie dochody rodziny wynoszą 4468 zł, wydatki miesięczne wraz z kosztami rehabilitacji to kwota 3784 zł - na życie pozostaje 342 zł na osobę, a potrzeb niestety jest coraz więcej.

Trzy kluczowe potrzeby Rodziny to:

1. Buty ortopedyczne dla Pani Jolanty, które po skręceniu nogi są dla niej niezbędne, zwłaszcza jeśli sama musi dźwigać córkę
2. Środki czystości — Rodzinie szczególnie zależy na pampersach (rozm.5)
3. Żywność trwała

Pani Anna z Bielawy z Rodziną

Pani Anna z Bielawy jest samodzielną mamą dwójki dzieci — 11-letniego Piotra i 3-letniej Mai. Do niedawna jej życie było spokojne, jednak krótko po narodzinach Mai jej ojciec zaczął nadużywać alkoholu.

- Z miesiąca na miesiąc problem stawał się coraz większy, zaczęło dochodzić do przemocy fizycznej i psychicznej. W styczniu tego roku pani Anna, aby ratować siebie i dzieci, spakowała dwie walizki i uciekła z mieszkania partnera — dowiadujemy się o historii Rodziny.

Pani Annie pomogła siostra. Ze względu na przedszkole córki kobieta pracuje na 2/3 etatu. Ich sytuacja finansowa nie jest łatwa.

- Wszystkich przychodów jest 3484 zł, a po odliczeniu wydatków w kwocie 1705 zł, rodzinie zostaje 593 zł na osobę miesięcznie.

Trzy kluczowe potrzeby Rodziny to:

1. Środki czystości, co odciąży ich finansowo na pewien czas, a za zaoszczędzone pieniądze pani Anna kupi drewno, żeby ogrzać mieszkanie
2. Biurko dla Piotra — w obecnym chłopiec nie ma szuflad ani półek i nie ma gdzie przechowywać przyborów i rzeczy do szkoły.
3. Żywność trwała

Pan Robert z Bielawy z Rodziną

Pani Kamila i pan Robert mieszkają w Bielawie. Mają czworo dzieci: 15-lwtniego Witolda, 13-letniego Teodora, 11-letnią Wiktorię i 2-letnią Patrycję. Do tej pory radzili sobie we wszystkich obowiązkach i wspólnie starali się rozwiązywać problemy.

- Wszystko zmieniło się w momencie otrzymania mieszkania z zasobów gminy, które trzeba było wyremontować, na co niestety nie mieli wystarczających środków — okazało się, że koszt remontu przekracza oszczędności rodziny — czytamy historię Rodziny na stronie internetowej Szlachetnej Paczki.

Pan Robert i Pani Kamila postanowili zaciągnąć kredyt, aby szybko przeprowadzić remont — w wynajmowanym przez nich mieszkaniu lada chwila miał się pojawić nowy lokator. W nowym mieszkaniu nie ma ogrzewania.

Pan Robert pracuje na pełnym etacie. Pani Kamila obecnie zajmuję się domem, ale bardzo chce iść do pracy, jak tylko najmłodsza córka pójdzie do przedszkola. Pani Kamila ma dużą wadę wzroku i orzeczony stopień niepełnosprawności. Na dochód rodziny składa się wynagrodzenie pana Roberta i świadczenia w kwocie 7002 zł, jednak po odliczeniu stałych opłat i zobowiązań (4430 zł), rodzinie zostaje 429 zł na osobę.

Trzy kluczowe potrzeby Rodziny to:

1. Żywność trwała, co pozwoli im odłożyć pieniądze na wydatki związane z wykończeniem mieszkania
2. Odzież i obuwie
3. Środki czystości

Pani Krystyna z Dzierżoniowa z Rodziną

Pani Krystyna jest samodzielną mamą czwórki dzieci. Najstarszy syn, Franciszek (18 lat), od lat zmaga się z nowotworem. Przeszedł już kilka operacji, miał także chemio- i radioterapię. Niestety w wyniku komplikacji pojawił się u niego niedowład krzyżowy kończyn. Magda (9 lat) cierpi na zaburzenia rozwoju mowy oraz problemy reumatologiczne. Cały czas korzysta z terapii logopedycznej. Wiktoria (7 lat) choruje na astmę alergiczną oraz chorobę skóry. Julek (5 lat) w tym roku zaczął chodzić do przedszkola. Pomimo zdiagnozowanego autyzmu, wzmożonego napięcia mięśniowego i problemów z układem pokarmowym jest bardzo radosnym dzieckiem.

Rodzina utrzymuje się jedynie z przyznanych zasiłków i alimentów (łącznie 5600 zł), jednak duże wydatki na leczenie i rehabilitację dzieci (3420 zł), powodują, że na życie pozostaje im 440 zł na osobę.

Trzy kluczowe potrzeby Rodziny to:

1. Odzież dla dzieci to spory wydatek, na który pani Krystyna nie może sobie pozwolić
2. Żywność
3. Kołdry i poduszki dla dzieci

Pan Marian ze Świdnicy

Pan Marian jest osobą niepełnosprawną umysłowo. Chodzi do dziennego ośrodka pomocy ŚDSP, gdzie uczęszcza na muzykoterapię, matematykę czy zajęcia plastyczne. Bardzo lubi sprzątać, odkurzać i utrzymywać porządek w domu.

- Pan Marian niedawno pozbył się z mieszkania swojego brata, który nadużywał alkoholu i urządzał imprezy dla swoich kolegów. Teraz mieszka sam. Niestety jest on osobą bardzo łatwowierną i naiwną. Wykorzystała to poprzednia opiekunka, jak i sąsiedzi pana Mariana. Padł on ofiarą kradzieży, jak i oszustwa — sprzedał oszustowi swoje mieszkanie za 40 tysięcy złotych — dowiadujemy się od Szlachetnej Paczki.

Mieszkanie Pana Mariana wymaga generalnego remontu, mężczyzna nie ma aktualnie w domu żadnego jedzenia ani środków czystości. Jego dochód miesięczny to 1435 zł. Po odliczeniu rachunków za mieszkanie, leków, dopłaty do opiekunki w kwocie 1010 zł pozostaje mu zaledwie 425 zł na miesiąc.

Trzy kluczowe potrzeby Pana Mariana to:

1. Środki czystości — ich zakup stanowi duże obciążenie budżetu domowego, a są niezbędne do utrzymania czystości w domu
2. Żywność — Pan Marian nie ma w domu w ogóle jedzenia, nie ma też pieniędzy na ich zakup
3. Stół i krzesła - Pan Marian nie może zjeść obiadu, gdyż nie posiada on krzeseł, a posiłki je na malutkim taborecie

Pełne historie i potrzeby Rodzin poznacie, klikając w podświetlane na niebiesko nazwy rodzin. Zostało niewiele czasu, a można zrobić wiele dobra!