Radni dyskutowali nad tym, czy budżet zaplanowany na 2021 roku jest ambitny, czy dość w nim inwestycji.
Nie zawsze się ze sobą zgadzali.
- Budżet mało ambitny, najważniejszy dział to opieka społeczna i przede wszystkim nie są wykorzystywane pewne nowoczesne metody finansowania - oceniał Dariusz Woźniak, radny Świecia, ale też jednocześnie skarbnik powiatu.
- Najpopularniejsze nazwiska w powiecie świeckim. Twoje też tu jest?
- Archeolodzy na zamku krzyżackim w Świeciu wykopali kawał historii [zdjęcia]
- 29-letni Bartosz L., mieszkaniec Świecia z zarzutem uczestnictwa w gangu narkotykowym
- Świecie. 53-latek bez prawa jazdy chciał w bmw od Nowych Marzów śmignąć autostradą A1
Wspomniał, że obecny budżet jest jego zdaniem najgorszy od 2018 roku, a na dowód podał spadającą pozycję Świecia w rankingach czasopisma samorządowego "Wspólnota".
Radni koalicji bronili budżetu wskazując m.in. obecną sytuację finansową i braki w subwencjach, które nie pokrywają zapotrzebowania i muszą być łatane pieniędzmi gminnymi.
Padały kwoty przeznaczone na duże, wielomilionowe inwestycje: Deczno, mieszkania chronione, budowa zamku.
W pewnym momencie z ust burmistrza padło nawet "Zbudujemy zamek!".
Oczywiście kontekst był taki, że chodzi o jego remont i lekką rozbudowę, niemniej jednak zabrzmiało bardzo poważnie.
W budżecie Świecia zabrakło 50 tys. zł na koncepcje bulwarów nad Wdą
I w tym wszystkim radnym opozycji, zresztą niewykluczone, że nie tylko im, zabrakło 50 tys. zł na bulwary.
A dokładnie chodziło o to, żeby w budżecie zaplanować 50 tys. zł na przygotowanie koncepcji, może jakiejś dokumentacji, jak mogłyby wyglądać bulwary nad Wdą po ewentualnej późniejszej rewitalizacji, która, jak wszyscy się domyślają, będzie kosztowała jednak dużo więcej.
Tę dyskusję rozpoczął radny Dariusz Woźniak, trochę jakby niedowierzając, że ten punkt nie znalazł się na liście wydatków w przyszłorocznym budżecie, więc wnioskował o dodanie.
Podał nawet ewentualne źródło, z którego w budżecie można by zdjąć taką kwotę, żeby budżet się elegancko "dopinał". Wspomniał o "pracowniczych programach kapitałowych", z których jego zdaniem na pewno coś miałoby zostać.
O konieczności zajęcia się bulwarami mówili też inni radni.
- Te bulwary leżą mi na sercu - z prawdziwym bólem w sercu mówi radny Tomasz Szamocki. - Będzie wyrwa: wyremontowany zamek i teren wokół niego, potem zaniedbane bulwary, a potem piękne Stare Miasto.
Zresztą, jak twierdzili, to nie tylko jakaś idée fixe radnych opozycji, bo ponoć kibicują jej też wszyscy radni.
OPS jednak o bulwary nad Wdą w Świeciu nie walczy. Nie teraz
Może i kibicują, ale nie okazali tego na ostatniej sesji. Raczej wykazywali, że podane źródła finansowania koncepcji, nie mogą zostać ruszone.
Burmistrz Krzysztof Kułakowski zauważał, że to nie jest moment na bulwary.
- Powiedzcie wprost, że nie chcecie tych bulwarów - sugerował zmęczony już przekonywaniem radny Woźniak.
- No nie chcemy! - zripostował przewodniczący rady Jerzy Wójcik, ucinając dyskusję.
- Wierzę jednak, że w końcu w przyszłości uda się to zrobić - z nadzieją zauważył wiceprzewodniczący Szamocki.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?