Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Mam córkę w liceum. Z mojego doświadczenia wynika, że w na każdym etapie nauczania (we Wrocławiu), także w liceum, nauczyciele bardzo często zaniedbują lekcje. Najpierw tydzień na "rozruch", testy kwalifikujące, lekcje organizacyjne, pogadanki itp., potem często dodatkowe obowiązki, typu teatrzyk, gazetka szkolna itp. wykonują w czasie lekcji. Jedna pani w podstawówce przychodziła na lekcje, srawdzała obecnośc i zostawiała dzieci same prawie do przerwy (wpadała 5 min. przed dzwonkiem) I tak kilka razy w miesiącu. W wysoko ocenianym gimnazjum, obowiązkowe lekcje dodatkowe z jęz. obcych polegały np. na oglądaniu tego, co dzieci przyniosły, np. Shreka (po polsku). A czy jakieś dziecko nauczyło się w szkole jęz. obcego? Języki znają dobrze tylko te dzieci, które chodzą na dodatkowe lekcje.

    KOD

    POLECAMY