Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    Niski poziom nauczania? Dam wspaniały przykład bardzo aktualny. Szkoła podstawowa w Borowie, klasa I. Grupka uczniów- może 6-8 osób, wybrańcy wychowawczyni... dzieci radnych, sołtysów, właścicieli sklepów. Te dzieci są baaaaardzo uzdolnione. I tylko te. Reszta wiejskiej hołoty nie warta zajmowania się nimi ani uczenia ich czegokolwiek i tak się nie nauczą. Mogą pięknie czytać, pięknie kaligrafować literki, liczyć, mnożyć, śpiewać, przepięknie rysować, ale nie, nie nie. Te dzieci można obrażać na forum, szarpać, ignorować rodziców. Czasami mam wrażenie, że wychowawczyni jest już zmęczona pracą (chyba już dawno osiągnęła wiek emerytalny) i chce nadal sobie pracować więc wybrańcy, a przynajmniej Ich rodzice umożliwiają Jej to. Skoro tak winduje Ich dzieci z wdzięczności poprą jej etat w szkole, a nawet aby udowodnić "zdolność" swojego dziecka zasponsorują szkole np telewizor. I tak edukuje się wysoki poziom w gminnych szkołach.

    KOD

    POLECAMY