Nowe kamery monitoringu dopiero jesienią

Nowe kamery monitoringu miejskiego

Na ten rok zaplanowano prawdziwą rewolucję w systemie monitorowania. Do 35 kamer zamontowanych w Śródmieściu i Parku Sobieskiego miały dojść nowe 44 punkty umiejscowione również poza centrum, głównie na skrzyżowaniach i przy ukończonych inwestycjach miejskich. Jednak mamy półmetek lata, a spodziewana rewolucja nie nastąpiła.
- W kwietniu wyłoniono projektanta, według jego wytycznych odbędzie się instalacja nowych kamer. Procedura trwa długo, ponieważ na zamontowanie kamer trzeba uzyskać zgody od wspólnot mieszkaniowych - mówi Anna Żabska asystentka prezydenta Wałbrzycha.
W ubiegłym roku gmina Wałbrzych wydała na utrzymanie monitoringu 116,4 tys. zł, ale służby mundurowe i samorządowcy uważają, że taki wydatek się zwraca. Kamery pomagają w utrzymaniu porządku i zapobieganiu wandalizmu. Wielki Brat pomaga też w zabezpieczaniu dowodów przestępstwa. Nie jest wszechwidzący, ale rocznie setki takich nagrań trafia do sądu.

Kamery będą, ale jesienią

Zaplanowana na najbliższe miesiące instalacja nowych punktów kamerowych oraz rozbudowa centrum monitoringu m.in. o nowe serwery i monitory ma kosztować łącznie ok. 1,75 mln zł, w tegorocznym w budżecie już zabezpieczono na ten cel 700 tys. zł. Pierwsza transza ma być przeznaczona na zamontowanie kamer na nowo wyremontowanym parkingu przy ul. Rycerskiej, gdzie w ostatnich miesiącach dochodziło do wielu przypadków kradzieży sadzonek krzewów ozdobnych, parkowania w klombach, a nawet wynoszenia ozdobnego żwirku z zadbanych alejek. Po prawdziwej kumulacji wandalizmu skwer jest obserwowany przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej. Za kilka tygodni zastąpią ich kamery. - Kamery przy ul. Rycerskiej pojawią się już we wrześniu. Tutaj nie trzeba zabiegać o zgodę wspólnot mieszkaniowych - dodaje Żabska.

Powstanie centrum monitoringu

Po podwojeniu liczby kamer będzie też konieczne rozbudowanie centrum wałbrzyskiego monitoringu o sprzęt oraz osoby obserwujące na bieżąco rejestrowane obrazy. W obecnej siedzibie Straży Miejskiej przy ul. Matejki 1 nie ma na to wystarczająco miejsca. - Są plany powstania centrum monitoringu w byłym budynku Straży Pożarnej przy ul. Matejki 5 - zapowiada Nowak.
Zabytkowy budynek u zbiegu ul. Matejki i Przemysłowej należał do dr Issmera, który prowadził wałbrzyską klinikę ginekologiczną. W okresie międzywojennym przejęła go szkoła pożarnicza, a powojnie Państwowa Straż Pożarna. Od lat niszczał, ale zostanie wyremontowany w przyszłym roku, wtedy co otaczający go pl. Na Rozdrożu.

Nowe kamery monitoringu - przeczytaj też
GDZIE ZAMONTUJĄ NOWE KAMERY?