W Jedlinie-Zdroju toast za pomyślność w 2010 roku wzniesiono wybornym francuskim winem o wdzięcznej nazwie Charlotta. Nawiązuje ona do imienia małżonki założyciela uzdrowiska. Pomysłodawcą wyprodukowania trunku, który stanie się efektownym gadżetem promocyjnym miejscowości było Stowarzyszenie Miłośników Jedliny-Zdrój.
- W ubiegłym roku gościliśmy delegację z Danii, która obdarowała nas butelkami francuskiego wina z etykietą własnego miasta - wyjaśnia Romuald Wysocki, prezes stowarzyszenia. - Z podobną formą promocji spotkaliśmy się, goszcząc w czeskim miasteczku Velichovki. Tam podarowano nam hiszpańskie wino z etykietą miasta. Uznaliśmy, że warto ten pomysł skopiować.
Zamówienie i sprowadzenie do Polski wina, które będzie jedną z wizytówek Jedliny-Zdroju, stowarzyszenie zleciło dużemu importerowi alkoholi z kraju. On także załatwił wszelkie związane z tym formalności, między innymi kwestię umieszczenia na butelkach znaków akcyzy. Niestety, importer nie ustrzegł się niewielkiego błędu. Na głównej etykiecie butelki umieszczono między innymi hasło: "Jedlina zawsze atrakcyjna". Natomiast na mniejszej etykiecie, którą umieszczono na odwrocie butelki, pojawiła się błędna informacja, że to wino czerwone półsłodkie. Tymczasem Charlotta to wino wytrawne. Ten niewielki lapsus może być jednak atutem trunku. Nie- często kolekcjonerzy win posiadają bowiem w swoich zbiorach taki rarytas.
- Wino zostało wyprodukowane z winogron szczepu merlot, uprawianych w winnicach francuskiego Bordeaux - tłumaczy Romuald Wysocki. - Butelki są zakorkowane naturalnym korkiem. Dlatego nie trzeba się spieszyć z wypiciem wina. Może ono leżakować w piwniczce długie lata.
Stowarzyszenie Miłośników Jedliny-Zdroju zamówiło 1200 butelek trunku. Partia została podzielona na trzy równe części. Trafiły do: stowarzyszenia, pałacu w Jedlince oraz powstającego w uzdrowisku hotelu Moniuszko. Na tym pomysłodawcy powstania wina Charlotta nie zamierzają jednak poprzestać. Planują sprowadzać trunek z Francji co roku. Nazwa wina nie ulegnie zmianie, ale regularnie zmieniać się będzie wygląd etykiet. W Jedlinie-Zdroju ma także zostać założona niewielka winnica, w której będą uprawiane winogrona riesling. Ta odmiana dojrzewa na przełomie sierpnia i września w chłodnych, lecz nasłonecznionych miejscach. Jedlina-Zdrój spełnia te warunki klimatyczne.
Podyskutuj na forum
Jak oceniasz pomysł mieszkańców Jedliny-Zdroju, by miejscowość promować miedzy innymi szlachetnym trunkiem z Francji?
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?