35-letni mieszkaniec Paczkowa, jechał z Kłodzka do Wrocławia samochodem ciężarowym marki Volvo. Kiedy przejeżdżał 75 km drogi (niedaleko wjazdu do Niemczy) na drogę wyskoczyły dziki, które przebiegały przez jezdnie. Kierujący chcąc uniknąć kontaktu z tymi zwierzętami skręcił w prawo, przejechał przez pobocze, a następnie wpadł do rowu.
- W wyniku tego zdarzenia nikt nie odniósł obrażeń ciała, kierujący samochodem ciężarowym Volvo był trzeźwy. Samochód jest przystosowany do przewożenia niebezpiecznych materiałów lecz w momencie tego zdarzenia jechał pusty. Na czas ściągnięcia pojazdu z rowu policjanci kierowali w tym miejscu ruch wahadłowo - opowiada nadkomisarz Mariusz Furgała z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?